
Gres zdobył dużą popularność dzięki swojej ogromnej wytrzymałości, odporności na ścieranie i niskiej nasiąkliwości. Jednocześnie ta sama trwałość staje się dość dużym wyzwaniem przy obróbce mechanicznej. Próba wywiercenia otworu przy użyciu zwykłego wiertła może skończyć się stępieniem narzędzia, przegrzaniem, a nawet pęknięciem drogiej płytki. Te problemy wynikają z tego, że gres jest prasowany pod wysokim ciśnieniem i wypalany w wysokiej temperaturze, co sprawia, że otrzymuje on strukturę zbliżoną do kamienia naturalnego. W efekcie każde nieodpowiednie
działanie – na przykład zbyt mocny docisk lub praca w trybie udarowym – potrafi błyskawicznie doprowadzić do uszkodzeń.
Jeśli zastanawiasz się, dlaczego wiertło do szkła czy metalu nie wystarcza, odpowiedzią jest specyficzna twardość gresu. Materiał ten bardzo słabo reaguje na tradycyjne krawędzie tnące, a moment przegrzania bywa niebezpieczny zarówno dla płytki, jak i narzędzia. Właśnie dlatego warto sięgnąć po profesjonalne otwornice, które opracowano z myślą o cięciu i wierceniu w wyjątkowo twardych powierzchniach ceramicznych.
Otwornica diamentowa – dlaczego jest najlepszym wyborem?
Najskuteczniejszym narzędziem jest otwornica diamentowa. Segment diamentowy daje pewność szybkiego i precyzyjnego cięcia, ponieważ twardość diamentu jest dużo wyższa niż twardość zwykłych materiałów ściernych stosowanych w tańszych zamiennikach. Podczas pracy liczy się kilka aspektów. Po pierwsze, sposób chłodzenia. Na rynku są dostępne modele do pracy mokrej (z ciągłym dopływem wody) oraz takie, które bez problemu dają radę w warunkach ograniczonego chłodzenia. Po drugie, skład spoiwa i jakość samego ziarenka diamentu – różnice bywają ogromne. Profesjonalne produkty długo zachowują swoją ostrość, co przekłada się na ich trwałość i mniejsze ryzyko przegrzania.
Wybierając narzędzie, warto zwrócić uwagę na opinie innych użytkowników lub rekomendacje producentów zajmujących się produkcją sprzętu dla glazurników. W tym kontekście zakup solidnej otwornicy diamentowej traktuje się raczej jako inwestycję – jeśli zamierzasz wiercić otwory w gresie regularnie, różnica w komforcie pracy i efektach będzie odczuwalna.
Znaczenie odpowiedniej średnicy otwornicy
Średnice otwornic to kolejny ważny aspekt. Otwory dopasowane do gniazdek elektrycznych czy syfonów prysznicowych mogą wymagać sporego prześwitu (np. 68 lub 80 mm), a z kolei do drobnych przewodów wystarczy 6–0 mm. Grubość samych płytek też nie jest bez znaczenia. Jeśli płyta ma 10–12 mm, potrzebujesz korony o odpowiedniej wysokości segmentu, by uniknąć sytuacji, w której otwornica jest zbyt płytka i „dobija” korpusem do powierzchni.
Zanim wybierzesz konkretny zestaw, zastanów się, co planujesz zamontować. Przy generalnym remoncie łazienki zestaw kilku profesjonalnych otwornic w różnych rozmiarach to często najlepszy wybór. W innej sytuacji czekają Cię powtarzające się zakupy i niepotrzebny stres, gdy niespodziewanie okaże się, że masz średnice mniejsze od potrzebnych.
Technika wiercenia – chłodzenie, docisk i obroty
Wielu początkujących glazurników (lub majsterkowiczów w czasie remontu własnego domu) popełnia błąd, wiercąc w trybie udarowym. Udar powoduje drgania i uderzenia, które natychmiast prowadzą do pęknięć kafla. Dlatego zawsze wybieraj ustawienie bezudarowe i umiarkowane obroty.
Wysoka temperatura powstająca na styku narzędzia z płytką jest wrogiem zarówno diamentu, jak i ceramiki. Wiercenie w gresie jest najbezpieczniejsze, gdy zapewnisz przynajmniej minimalne chłodzenie. Może to być zwykłe skrapianie wodą co kilkanaście sekund albo specjalny system w otwornicy (niektóre mają otwory wentylacyjne, gąbki nasączone wodą czy nawet minizbiorniczki). Bardzo ważne jest unikanie długich i ciągłych docisków. Lepiej przerywać wiercenie na kilka chwil, by narzędzie się nie przegrzewało.
Przy większych średnicach otworów, zwłaszcza powyżej 30 mm, precyzja wykonywania otworu ma jeszcze większe znaczenie. Na początku można przyłożyć otwornicę delikatnie pod kątem, żeby pomóc w „złapaniu” punktu, a później ustawić ją pionowo. Chodzi o to, by narzędzie nie „tańczyło” po płytce i nie rysowało jej powierzchni. Przydatna bywa też prosta prowadnica z przyssawką stabilizująca otwornicę w jednym miejscu.
Unikanie wyszczerbień i pęknięć
Często obawiamy się nie tylko pęknięcia płytki w miejscu wiercenia, lecz także szczerbienia krawędzi otworu. Najbardziej wrażliwy moment to przejście wiertła przez płytkę na wylot. Jeśli pracujesz z płytami zamontowanymi na ścianie, możesz ograniczyć szkody, wypełniając otwornicę niewielką ilością wody lub zaplanowawszy krótkie „wdechy” na schłodzenie. Przy pracy w pozycji poziomej (gdy płytka nie jest jeszcze przyklejona) warto położyć ją na drewnianej desce albo twardej macie, by w przypadku przebicia otworu narzędzie miało „miękki kontakt”, a nie pustą przestrzeń.
Doświadczeni glazurnicy stosują niekiedy metodę wiercenia z dwóch stron – najpierw nawiercają delikatnie od frontu do połowy grubości płytki, później obracają ją i kończą wiercenie od tyłu. Ten sposób powstaje minimalna liczba odprysków, choć wymaga nieco więcej czasu i wprawy przy dokładnym pozycjonowaniu otwornicy po drugiej stronie.
Czy inwestycja w profesjonalne otwornice jest opłacalna?
Profesjonalne otwornice przydają się każdemu, kto planuje większy remont położenie płytek gresowych albo zawodowo zajmuje się glazurnictwem. Tańszy sprzęt może szybko się tępić, co zmusza do częstszego kupowania nowych narzędzi, dodatkowo rośnie ryzyko zniszczenia płytek. Narzędzia diamentowe wysokiej jakości potrafią wykonać kilkadziesiąt lub nawet ponad sto precyzyjnych otworów, zanim ich efektywność spadnie. W dłuższej perspektywie pozwala to na znaczną oszczędność oraz daje gwarancję, że każdy otwór będzie wyglądać estetycznie i nie spowoduje strat materiału.
Wiercenie w gresie nie musi oznaczać stresu i strat finansowych, jeśli podejdziesz do tematu z właściwymi narzędziami oraz techniką. Otwornica diamentowa pozwala na bezpieczne przejście przez twardą powierzchnię płytki gresowej, a odpowiednio dobrane średnice otwornic sprawią, że otwory będą idealnie dopasowane do rur, przewodów lub gniazdek. Unikanie udaru, stosowanie chłodzenia i delikatnego nacisku to najważniejsze elementy sukcesu. Dla jeszcze lepszych rezultatów można użyć prowadnic, przyssawek lub naklejek antypoślizgowych.